Jej nowa praca dla Royal Ballet „Ukryte rzeczy” jest zarówno prozaiczna, jak i poetycka, stanowi bramę do praktyki baletowej i pamięci zbiorowej.
LONDYN – Secret Things, tytuł nowego spektaklu Pam Tanovitz dla Royal Ballet, rzeczywiście jest pełen tajemnic – przeszłości i teraźniejszości, historii i teraźniejszości tańca, wiedzy zapisanej w ciałach tancerzy, ich osobistych historii, wspomnień i marzeń.
Spektakl, w którym uczestniczyło ośmiu tancerzy, miał swoją premierę w sobotni wieczór w małej czarnej skrzynce Royal Opera House, Linbury Theatre, i obejmował dwa kolejne przedstawienia Tanovitza dla zespołu: Every Holds Me (2019) i Dispatcher's Duet, pas de de.skomponowany niedawno na listopadowy koncert galowy.Cały spektakl trwa tylko godzinę, ale jest to godzina wypełniona kreatywnością choreograficzną i muzyczną, dowcipem i niespodziankami, które wręcz przytłaczają.
Utwór „Secret Things” z kwartetu smyczkowego „Breathing Statuts” Anny Kline otwiera majestatyczne i pełne wdzięku solo Hannah Grennell.Kiedy zaczyna się pierwsza spokojna muzyka, wchodzi na scenę, stawia stopy twarzą do publiczności i zaczyna powoli kręcić całym ciałem, w ostatniej chwili odwracając głowę.Każdy, kto uczestniczył lub widział zajęcia baletowe dla początkujących, rozpozna to jako przyjmowanie pozycji – sposób, w jaki tancerz uczy się wykonywać kilka obrotów bez zawrotów głowy.
Grennell powtarza ten ruch kilka razy, waha się trochę, jakby próbując sobie przypomnieć mechanikę, a następnie rozpoczyna serię podskakujących kroków w bok, które tancerz mógłby wykonać, aby rozgrzać mięśnie nóg.Jest jednocześnie prozaiczny i poetycki, jest bramą do praktyki baletowej i pamięci zbiorowej, ale też zaskakujący, a nawet humorystyczny w swoim zestawieniu.(Była ubrana w półprzezroczysty żółty kombinezon, cekinowe legginsy i dwukolorowe czółenka ze szpiczastymi czubkami, które dodały uroku imprezie; brawa dla projektantki Victorii Bartlett.)
Działając przez długi czas w zapomnieniu, Tanovitz był kolekcjonerem choreografii i zapalonym badaczem historii, techniki i stylu tańca.Jej prace opierają się na fizycznych pomysłach i obrazach Petipy, Balanchine’a, Merce’a Cunninghama, Marthy Graham, Erica Hawkinsa, Niżyńskiego i innych, ale między nimi ulegają pewnym zmianom.Nie ma znaczenia, czy znasz któregoś z nich.Twórczość Tanovitza nie zatrzymuje się, jego piękno rozkwita i dematerializuje się na naszych oczach.
Tancerze Sekretnych rzeczy są zarówno bezosobowymi agentami ruchu, jak i głęboko ludzkimi w swoim związku ze sobą i ze światem sceny.Pod koniec solówki Grennell na scenie dołączyli inni, a część taneczna przekształciła się w stale zmieniającą się serię grup i spotkań.Tancerka wiruje powoli, chodzi sztywno na palcach, wykonuje małe żabie podskoki, a potem nagle opada prosto i na boki, jak kłoda ścięta w lesie.
Tradycyjnych partnerów do tańca jest niewielu, ale niewidoczne siły często wydają się zbliżać tancerzy do siebie;w jednej dźwięcznej części Giacomo Rovero skacze potężnie z wyciągniętymi nogami;w Glenn Above Grennell podskakuje do tyłu, opierając się rękami i stopami o podłogę.skarpetki jej pointów.
Podobnie jak wiele momentów w Sekretnych rzeczach, obrazy sugerują dramat i emocje, ale ich nielogiczne zestawienie jest również abstrakcyjne.Złożona melodyjna partytura Kline’a, z echami i migoczącymi głosami kwartetów smyczkowych Beethovena, oferuje podobne zestawienie tego, co znane i nieznane, gdzie fragmenty historii spotykają się z momentami teraźniejszości.
Wydaje się, że Tanovitz nigdy nie tworzyła choreografii do muzyki, ale jej wybór ruchów, grup i ognisk często zmienia się subtelnie i drastycznie w zależności od partytury.Czasem układa choreografię muzycznych powtórek, czasem je ignoruje lub pracuje na przekór głośnym dźwiękom, wykonując gesty o niskiej stawce: lekkie szuranie nogą, obrót szyi.
Jednym z wielu wspaniałych aspektów „Secret Things” jest sposób, w jaki ośmiu tancerzy, w większości wywodzących się z baletu, odkrywa swoją wyjątkową osobowość, nie pokazując jej.Mówiąc najprościej, po prostu trenują, nie mówiąc nam, że trenują.
To samo można powiedzieć o głównych tancerzach Annie Rose O'Sullivan i Williamie Bracewellu, którzy wykonali pas de deux w filmie Thrill Dispatcher's Duet oraz zwartej, szybkiej ścieżce dźwiękowej Teda Hearna.Film wyreżyserowany przez Antulę Sindika-Drummond przedstawia dwóch tancerzy w różnych częściach opery, tnących i łączących choreografię: powolne rozciąganie nóg, podskoki na rozpórkach lub szaleni łyżwiarze ślizgający się po podłodze, mogą zacząć od schodów, zakończyć do foyer Linbury lub za kulisy.O'Sullivan i Bracewell to najwyższej klasy stalowcy.
Najnowszy utwór „Everybody Holds Me”, który pojawił się także na ścieżce dźwiękowej Hearn, Tanovitz, był cichym triumfem podczas premiery w 2019 r., a trzy lata później wygląda jeszcze lepiej.Podobnie jak Sekretne rzeczy, dzieło jest oświetlone pięknem malarstwa Cliftona Taylora i oferuje kaskadę tanecznych obrazów, od przezroczystej postawy Cunninghama po Popołudnie Fauna Niżyńskiego.Jedną z tajemnic twórczości Tanovitz jest to, jak wykorzystuje te same składniki, aby stworzyć zupełnie inne dzieła.Może dlatego, że zawsze z pokorą reaguje na to, co dzieje się tu i teraz, starając się robić to, co kocha: tancerkę i taniec.
Czas publikacji: 07 lutego 2023 r